Akcje

Ludzie Morza

O Ludzie Morza

Z Ludzie Morza

Szanowni Państwo,

Odpowiedź znalazłem w Księdze Rodzaju Starego Testamentu: to arka ocali nas od zagłady.

Jej budowniczy był człowiekiem najwyższego zaufania Stwórcy. Ten przekazał mu wiedzę i umiejętności budowy statku. Pierwszym po Bogu jest więc… budowniczy, projektant statku.

Szczecin, z chwilą zamknięcia biura Konstrukcyjnego Stoczni a w konsekwencji wydziałów politechnicznych, cofnął się w swoim rozwoju do czasów sprzed dostępu Polski do morza.

Ambicją rozwijanego przeze mnie projektu TVSiodemka jest dokumentowanie także tej sfery naszego życia, a przede wszystkim zachowanie imion ludzi, ze szczególnym uwzględnieniem tych, którzy wyznaczali poziom naszego cywilizacyjnego, morskiego rozwoju.

Swoje ostatnie dzieła wysyłali na morza w chwili, gdy rodził się internet. Stąd praktycznie rzecz biorąc nieobecność tej grupy w przestrzeni medialnej, wirtualnej. W internecie.

Rozproszone wzmianki, cytaty, przywołania – nie ukażą bogactwa myśli i wyobraźni konstruktorów i projektantów okrętowych. Obok nich - tysiące spośród nas pływało na tych konstrukcjach, mikroświatach gwarantujących poczucie bezpieczeństwa i spełniających wszystkie wymogi dobrze prowadzonego handlu morskiego. W portach, cumy podawane ze statków chwytali ci, którzy z ładowni wydobywali zamorskie cuda i dobra. Inni - sprawdzali stan jednostki, naprawiali, konserwowali ją, wzbogacali o nowe urządzenia nawigacyjne. W kapitanatach czekali piloci, by statki znów wyprowadzić na pełne morze. Biura armatorskie dwoiły się i troiły w zdobywaniu nowych zleceń przewozowych. Cóż za precyzyjny, perfekcyjnie funkcjonujący mechanizm! System stworzony przez specjalistów setek dziedzin i dyscyplin. To właśnie ludzie morza - ratownicy, hydrotechnicy, zaopatrzeniowcy. Nauczyciele akademiccy, medycy morscy, kartografowie, niegdyś pracownicy stacji brzegowych zapewniających łączność z jednostkami, latarnicy.

Cóż za rodzina! Jak bardzo wszechstronna a zarazem niezwykle każdy od drugiego zależny.

W TV Siódemce chcemy zgromadzić zdjęcia, filmy, artykuły, książki i pełne zawsze serdecznej pamięci - wspomnienia o tych ludziach – do rodzinnego portretu ludzi polskiego morza.

Każdy, kto cokolwiek miał, ma lub przygotowuje się do służby na morzu – winien tu właśnie zdawać sprawę ze swej aktywności. Tu – wykorzystując specyfikę tej bazy danych – gromadzić chcę – obok słowa i raportu – żywe relacje, wspomnienia, anegdoty utrwalone ta taśmie czy kamerą filmową.

Szczególne miejsce w Encyklopedii Ludzi Morza rezerwujemy dla tych, którzy z niego nie powrócili. W czasie wojny i pokoju. Marek Koszur lm@ludziemorza.com 785 00 2222